Zbigniew Romaszewski - Logo Zbigniew Romaszewski
Romaszewski.pl: HOME / VII Kadencja Senatu RP od listopada 2007 roku / Budżet 2008 - o pomocy dla kombatantów i płacach służb mundurowych (4. pos.)

Budżet 2008 - o pomocy dla kombatantów i płacach służb mundurowych (4. pos.)

2008-01-15

Budżet 2008

4. posiedzenie Senatu RP VII kadencji, 15 stycznia 2008 roku

 

 

Podczas debaty nad budżetem na rok 2008 Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski zwrócił uwagę na bulwersujący spadek kwot przeznaczanych dla Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Nakłady z roku 2007 wynoszę tylko 87,5% nakładów z roku 2001. Senator dodał, że w całym budżecie jest chyba tylko jeszcze jedna instytucja, która ma ujemną dynamikę, a jest to Senat RP, który ma dynamikę 99%.

Sytuacja finansowa kombatantów

Na fundusz pomocy kombatantom przeznaczono obecnie 11 milionów 900 tysięcy zł. Z uprawnień kombatanckich korzysta obecnie sześćset siedemdziesiąt dziewięć tysięcy kombatantów, w tym sto czterdzieści tysięcy kombatantów w wieku powyżej osiemdziesięciu czterech lat, osób represjonowanych jest dziewięćdziesiąt jeden tysięcy, robotników przymusowych jest sto siedemdziesiąt tysięcy. Oni wszyscy mają uprawnienia do korzystania z pomocy materialnej tego funduszu. W roku 2007 było osiemnaście tysięcy wniosków, przyznawana pomoc wynosiła średnio 749 zł na osobę w skali roku. Zgodnie z szacunkami Urzędu do spraw kombatantów sumą pozwalającą w jakiejkolwiek mierze zaspokoić potrzeby kombatantów, którzy często żyją po prostu w nędzy – nazywajmy rzeczy po imieniu – jest suma 30 milionów zł konieczna na dofinansowania do pobytów w sanatoriach. Sanatoria są odpłatne (wszystko liberalizujemy) i jeżeli nawet ta odpłatność za wyżywienie i pobyt jest stosunkowo niewielka i wynosi 600 – 700 zł za trzy tygodnie, to gdy ktoś ma emeryturę w wysokości 1 tysiąca zł za coś musi opłacić stałe opłaty i przeżyć pozostały tydzień. A często w tej grupie sytuacja właśnie tak wygląda.

Dostatnia starość stalinowskiego sędziego Mieczysława Widaja

Senator mówił też: "można by powiedzieć, że nasz kraj jest ubogi i zajmuje się tym tak, jak potrafi, jak może. Tyle, że to jest nieprawda. Żyjemy w bardzo dziwnym kraju. Otóż w ubiegłym tygodniu zmarł jeden z najwybitniejszych oprawców wymiaru sprawiedliwości stalinizmu, który wydał ponad sto wyroków śmierci na akowców, który skazał Skalskiego, skazał Łupaszkę na karę śmierci, uczestniczył w procesie Fieldorfa, kurii krakowskiej, biskupa Kaczmarka - słowem - jedna z czołowych postaci tego okresu. Zmarł w późnym wieku, dożył późnej starości, pobierając emeryturę w wysokości 9.301 zł (dziewięciu tysięcy trzystu jeden złotych), z czego 5.301 zł stanowiła kwota za stan spoczynku, a 4.000 zł dopłacało wojsko, plus opieka pielęgniarska, plus sprzątaczka. A więc, proszę państwa, różne bywają starości w tym kraju." Wspomnianym sędzią był Mieczysław Widaj. Więcej informacji o sprawie sędziego Widaja znajdziesz tutaj.

Wydatki na emerytów MSW

Senator Romaszewski mówił dalej, że budżet ma w tej chwili na utrzymaniu nie mniej niż dwadzieścia dwa tysiące ośmiuset oficerów SB, w tym dwudziestu siedmiu generałów ze średnią emeryturą 7,5 tysiąca zł (średnia emerytura generała SB jest dużo wyższa, gdyż wskazana w debacie przez Senatora Romaszewskiego jest średnią emeryturą wypłacaną generałom SB i MO). W sumie, według najniższych szacunków, emerytury funkcjonariuszy MSW kosztują budżet 580 milionów zł. To dotyczy również Ministerstwa Sprawiedliwości, w którym są stany spoczynku, a taki właśnie stan spoczynku otrzymywał zmarły sędzia Mieczysław Widaj. Teoretycznie możliwa jest weryfikacja takich sędziów, ale nie dokonuje się ona, ponieważ na pięćdziesiąt jeden śledztw wszczętych przez Główną Komisję Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w pięćdziesięciu sprawach sądy nie uchyliły stalinowskim sędziom immunitetu. Dzięki temu pan Mieczysław Widaj mógł dożywać spokojnej starości w dostatku.

Poprawki na rzecz kombatantów

Senator Zbigniew Romaszewski zgłosił poprawki zwiększające środki na dopłaty do sanatoriów dla kombatantów o 19 milionów 683 tysięcy zł, które zostaną pokryte z dochodów sądów powszechnych. Z niewyjaśnionych przyczyn w apelacjach warszawskiej, gdańskiej i krakowskiej dochody na rok 2008 zostały zaplanowane poniżej wykonania w roku 2007. W apelacjach warszawskiej i gdańskiej zaniżenia wynoszą po około 2 miliony zł, a w apelacji krakowskiej - 15 milionów zł. Senator Romaszewski wskazał również inne możliwe źródła sfinansowania swojej poprawki. Poprawki Senatora Romaszewskiego zostały odrzucone głosami Senatorów Platformy Obywatelskiej.

O dysproporcjach płac w administracji

Senator Zbigniew Romaszewski mówił również: "Prace nad budżetem zawsze pokazują, i to już od pewnego czasu, kompletny chaos w wynagrodzeniach w sferze administracji publicznej. Wahania są tam gigantyczne: od prawie 8.000 zł do 2.800 zł, które w 2007 r. były w GUS. Trudno znaleźć uzasadnienie dla tak ogromnych rozpiętości. Trudno znaleźć również uzasadnienie tego, że w Kancelarii Senatu średnie wynagrodzenie jest o prawie 1 tysiąc zł niższe niż w Kancelarii Sejmu, która jest obciążona całą pracą administracyjną, podczas gdy nasza kancelaria koncentruje się na pracy legislacyjnej. Tego rodzaju nieporozumień jest wiele. Wydaje się, że w tej sytuacji jedną ze spraw najpilniejszych jest dokonanie oceny stanowisk. Działania woluntarystyczne, w wyniku których po prostu z sufitu będą dawane komuś pieniądze, bo chyba ma mało, naprawdę nie bardzo mają sens. Trzeba ocenić liczbę ludzi zatrudnionych w poszczególnych korpusach. Opieranie się na średnich jest zbyt ogólne i daje zbyt słabe wyobrażenie o tym, co się dzieje w poszczególnych instytucjach. Sądzę, że to powinno być jednym z podstawowych zadań rządu.
Nieraz korzystałem z usług GUS i poziom pracowników GUS w odróżnieniu od ich pensji nie odbiegał od średnich naszych urzędów. Uważam to za zupełne nieporozumienie."

Płace w służbach mundurowych

W dalszej części debaty budżetowej Senator Zbigniew Romaszewski zajął się dysproporcjami w zarobkach funkcjonariuszy różnych służb mundurowych.
Płace w służbach wyliczane są przez przemnożenie ustalonych kwot bazowych przez zapisane w odpowiednich ustawach współczynniki, różne dla różnych służb.
Senator Romaszewski zwrócił uwagę, że przyjęcie popartej przez Komisję Gospodarki Narodowej poprawki piąta, będzie skutkowała istotnym obniżeniem płac w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Wskaźnik przeliczeniowy dla CBA wynosi 3,96, podczas gdy wskaźniki w pozostałych służbach kształtowały się na poziomie 3,35, 3,21, a również 2,28, 2,15. 2,92 miało akurat ABW. Senator Romaszewski wyjaśnił senatorom, że różnica ta wynika z tego, że CBA ma zupełnie inny system płacowy niż inne służby. Wojsko i inne służby odziedziczyły jeszcze z PRL system płacowy zawierający bardzo szerokie świadczenia socjalne zwiększające realne zarobki mniej więcej o współczynnik 0,34, a funkcjonariusze CBA są tego pozbawieni i wszystko dostają w gotówce.
W efekcie wprowadzonych za sprawą poprawki piątej zmian sytuacja będzie wyglądała tak, że w ABW z 2,92 wskaźnik wzrośnie do 3,34, co daje podwyżki w wysokości 725 zł, w Państwowej Straży Pożarnej wyniosą one 595,53 zł itd., itd., natomiast w CBA przyniesie to obniżkę średniej płacy o 554 zł. W świetle kodeksu pracy oznacza to wymówienie warunków pracy, czyli generalnie musi to prowadzić do zmniejszenia liczby funkcjonariuszy w CBA. Czy to jest w ogóle możliwe w wypadku służb i czy to jest zgodne z ustawą?
Senator mówił dalej, że system płacowy w służbach był ustalany we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, od tego czasu był waloryzowany w zależności od stopnia inflacji. A w międzyczasie zmieniły się zupełnie zapotrzebowania poszczególnych resortów na prawników, na informatyków, zupełnie inna jest też struktura zatrudnienia w poszczególnych resortach. Jest to wielkie zadanie, które stoi przed rządem, pewnie należy również zweryfikować wskaźniki, ale nie możemy tego robić w sposób całkowicie woluntarystyczny. Łatwo jest oczywiście zwiększyć uposażenia, gorzej jest z ich zmniejszaniem. Wobec tego ta cała regulacja musi zostać przeprowadzona na zasadzie zwiększania uposażeń.

Senator Romaszewski podsumował mówiąc: "Podejmowanie takich poprawek ad hoc, jeżeli nie ma celów politycznych, jeżeli nie ma się zamiaru sparaliżowania CBA w moim przekonaniu jest całkowicie pozbawione sensu."

* * *

Od Redakcji: Krytykowana przez Senatora Zbigniewa Romaszewskiego poprawka piąta została poparta wyłącznie przez Senatorów Platformy Obywatelskiej i tym samym przyjęta.

Więcej o dyskusji nad tym punktem na stronie Senatu RP.
patrz: stenogramy posiedzeń > 4 posiedzenie > ctrl + F > Zbigniew Romaszewski > pkt. 1

Copyright 2011 © Bobartstudio.pl
Autorzy: Pawł Piekarczyk, Szymon Zaleski, Marcin Sadłowski, Adam Bielański
Fot.: Erazm Ciołek, Jarosław M. Goliszewski, Kazimierz Kawulak, Krzysztof Mazur, Paweł Piekarczyk, Tomasz Pisula, Anna Wdowińska