Zbigniew Romaszewski - Logo Zbigniew Romaszewski
Romaszewski.pl: HOME / Sejm i Zgromadzenie Narodowe / Ustanowienie 16 października Dniem Jana Pawła II

Ustanowienie 16 października Dniem Jana Pawła II

2005-07-26

Dzień Jana Pawła II

108 pos. Sejmu 4. kad. 26 lipca 2005 roku.
(4. kad. Sejmu pokrywała się z 5. kad. Senatu)

 

Senator Zbigniew Romaszewski przedstawiał Sejmowi ustawę uchwaloną przez Senat. Senator był pomysłodawcą powstania tej ustawy i prace nad nią rozpoczął jeszcze w 2003 roku.
Zamieszczamy tu całość wystąpienia.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa, którą zamierzam przedłożyć Sejmowi w imieniu Senatu, to ustawa o ustanowieniu 16 października Dniem Papieża Jana Pawła II. O znaczeniu osoby Jana Pawła II, zarówno dla państwa polskiego, w procesie odrodzenia polskiego narodu, jak i dla świata, dla światowego pokoju, nikogo chyba nie trzeba przekonywać.

Wysoka Izbo!

Senat, przygotowując tę ustawę, był bardzo powściągliwy, powiedziałbym, że wręcz ascetyczny. Chodziło nam o to, aby uniknąć wszelkich sporów, kontrowersji i żeby jeszcze w roku 2005, w roku śmierci Jana Pawła II można było obchodzić ten dzień jako Dzień Papieża Jana Pawła II. Wymiar osoby Jana Pawła II to nie tylko wymiar konfesyjny. To postać ważna nie tylko dla katolików, lecz także dla całego świata; ważna ze względu na swoją myśl społeczną, ze względu na to, że jej nauczanie o solidarności jako podstawowym elemencie budowy zgodnego społeczeństwa we współczesnym świecie stanowi dla nas jakieś rozwiązanie. Nie jest to nauka prosta, nie jest to nauka łatwa; przypuszczam, że jeszcze parę pokoleń będzie próbowało budować świat w oparciu o tę zasadę. Sądzę jednak, że innego rozwiązania nie ma, że dopóki nie zbudujemy solidarnego społeczeństwa globalnego jako społeczeństwa, w którym jest wzajemne zrozumienie potrzeb, kultur i interesów, grozi nam tylko kataklizm.

Wysoka Izbo! Motywem, przyczyną przyjęcia tej ustawą jest oczywiście śmierć Papieża i okoliczności pogrzebu. Całe społeczeństwo polskie dało wyraz głębokiego przywiązania do osoby Ojca Świętego i spontanicznie, właściwie bez udziału władz, z dnia na dzień, niezależnie od wieku, wykształcenia, miejsca zamieszkania postanowiło uczcić pamięć Jana Pawła II. (.....)

Wysoka Izbo! Przedłożona przez nas ustawa, jak już mówiłem, jest bardzo ascetyczna. Nie chcieliśmy wdawać się w dyskusje, nie chcieliśmy budzić kontrowersji; staraliśmy się mówić tylko to, co najważniejsze, co służy sprawie ustanowienia 16 października Dniem Ojca Świętego. Myślę, że należałoby sobie odpowiedzieć na pytanie, czemu taki dzień miałby służyć. Uważam, że powinien służyć właściwie jednej podstawowej kwestii: szerzeniu, promowaniu, zaznajomieniu ludzi z myślą społeczną Jana Pawła II. Jest to myśl, która stanowi nową podstawę budowania ładu na świecie.

Wysoka Izbo! Rozwijanie tego ma właściwie niewielki sens i dlatego na zakończenie pozwolę sobie po prostu zacytować Jana Pawła II, bo jego nauki są dla nas ważne i należy je jak najczęściej przypominać, a pełniąc nasze obowiązki poselskie, niezależnie od wyznania, od przekonań, pamiętać o tym, o czym uczył Jan Paweł II. Pozwolę sobie na przytoczenie kilku cytatów.

Otóż Jan Paweł II powiada:

Solidarność społeczna nakazuje wyjść poza krąg partykularnych interesów, ponieważ wymaga ich oceny i pogodzenia zgodnie ze sprawiedliwą hierarchią wartości i w ostatecznym rachunku zgodnie z właściwym rozumieniem godności i praw osoby. Jest więc wskazane wychowywanie młodych ludzi w duchu solidarności, zaszczepienie im prawdziwej kultury otwartości na wartości uniwersalne i szacunku dla wszystkich ludzi, bez względu na rasę, kulturę czy religię. Jest więc zadaniem środowisk politycznych regulacja rynków i podporządkowanie praw rynkowych prawom solidarności, aby los ludzi i społeczeństw nie był całkowicie uzależniony od wszelkiego rodzaju zmian ekonomicznych oraz aby można było zapewnić im ochronę przed wstrząsami związanymi z liberalizacją rynku. Zachęcam więc jeszcze raz osoby kierujące życiem społecznym, politycznym i ekonomicznym do rozwijania form współpracy między ludźmi, przedsiębiorstwami i narodami, tak aby zarządzanie zasobami naszej ziemi służyło ludziom i narodom, a nie jedynie zyskowi. Ludzie muszą przezwyciężyć egoizm i okazywać sobie solidarność. Odnosi się wrażenie, że złożone procesy wywołane przez globalizację gospodarki i środków społecznego przekazu stopniowo zmierzają do uczynienia z człowieka jednego z elementów rynku, towaru wymiennego czy też czynnika pozbawionego znaczenia dla decydujących wyborów.

Dalej:

Wypada przypomnieć, że pomyślność materialna jest przede wszystkim owocem ludzkiej pracy, pracy uczciwej i często mozolnej. Dzisiaj, może wyraźniej niż kiedykolwiek, dostrzega się wewnętrzną sprzeczność rozwoju ograniczonego tylko do dziedziny gospodarczej; łatwo podporządkuje on osobę ludzką i jej najgłębsze potrzeby wymogom planowania gospodarczego lub wyłącznego zysku. Aby rozwój był pełny, winien urzeczywistniać się w ramach solidarności i wolności, bez poświęcania pod jakimkolwiek pozorem jednej czy drugiej.

I dalej:

Warunki ekonomiczne i społeczne, w jakich żyją ludzie, zyskują dziś szczególne znaczenie. Utrzymywanie się skrajnego ubóstwa kontrastującego z zamożnością części społeczeństwa, i to mimo wielkiego postępu w sferze nauk humanistycznych i ścisłych, jest prawdziwym skandalem, jedną z najpoważniejszych dziś przeszkód na drodze do pełnej realizacji praw człowieka. Dlatego trzeba dziś znów zwrócić uwagę na prawa socjalne i ekonomiczne, wpisane w ogólne ramy praw człowieka, które są niepodzielne. Należy przeciwstawiać się wszelkim próbom podważania obiektywnej zasadności tych praw, a zarazem przypominać, że troska o pełną i skuteczną ich realizację jest wspólnym obowiązkiem wszystkich - władz publicznych, przedsiębiorstw, całego społeczeństwa. Istota ludzka narażona jest na najbardziej upokarzające i wynaturzone akty uprzedmiotowienia, w wyniku których dostaje się w niewolę silniejszego. Silniejszy może mieć różne imiona: ideologia, władza ekonomiczna, nieludzki system polityczny, technokracja, agresywność środków społecznego przekazu. Ale wszystko może się zmienić. Zależy to od każdego z nas. Każdy może rozwijać w sobie potencjał wiary, uczciwości, poszanowania innych, ofiarności w służbie bliźnim. Zależy to także, rzecz jasna, od polityków powołanych do służby wspólnemu dobru.

Wysoka Izbo! Sądzę, że byłoby na pewno korzystne, gdybyśmy każdego 16 października mogli sobie przypomnieć, o czym naucza Jan Paweł II. Dziękuję bardzo.

Copyright 2011 © Bobartstudio.pl
Autorzy: Pawł Piekarczyk, Szymon Zaleski, Marcin Sadłowski, Adam Bielański
Fot.: Erazm Ciołek, Jarosław M. Goliszewski, Kazimierz Kawulak, Krzysztof Mazur, Paweł Piekarczyk, Tomasz Pisula, Anna Wdowińska